![In these promises broken, deep below each word gets lost in the echo. [Z]](http://1.bp.blogspot.com/-iGNpHmEL9kY/UKIMgHzsBfI/AAAAAAAAA3A/HHRumbDfFF4/s1600/Bez%2Bnazwy-1.png)
Z
przeszłością zwykle jest tak, że nie chce się do niej wracać. Najchętniej
wymazalibyśmy wszystko z pamięci i nie wracali do tego już nigdy więcej. Jednak
czy to w ogóle jest możliwe? Dla człowieka, który przeszedł w swoim życiu
piekło, przeszłość jest więzieniem. Trzyma go w rydzach i nie pozwala odejść.
Przypomina o sobie w najmniej oczekiwanych momentach życia. Niszczy od
wewnątrz, karmi się naszymi lękami i najwyraźniej czerpie z tego ogromną
satysfakcję. Możesz krzyczeć, uderzać dłońmi o ścianę, jednak nie ma nikogo,
kto mógłby ci pomóc pogodzić się z twoim losem. Jesteś skazany na siebie. Z
czasem się poddajesz, pozwalasz przykrym wspomnieniom sobą zawładnąć.
Przeszłości nie zmienisz, a ona, jeśli jej na to pozwolisz, zmieni twoją
teraźniejszość i przyszłość. Najważniejsze jest żyć teraźniejszością. Nie
przeszłością i nie przyszłością, ale tym co jest tu i teraz. Jeśli ci się to
uda, staniesz się szczęśliwym człowiekiem. Jeśli nie – niepostrzeżenie
zniszczysz samego siebie.
Nina
i Chester to zgrana para nie tylko kochanków, ale także najlepszych przyjaciół.
Już na początku znajomości postanowili nie wracać do tego, co było kiedyś.
Zostawili przeszłość za sobą i zaczęli życie na nowo. Co jeśli pewnego dnia
sekrety zaczną powoli przedostawać się przez szczeliny w murach, którymi kiedyś
skutecznie odcięli się od tego, co było? Czy poradzą sobie z własnymi lękami i
nawiedzającymi ich coraz częściej wspomnieniami?
Oczywiście jako stała czytelniczka twoich twórczości czekam i na tą historię ;) Zapowiada się nieziemsko ;D
OdpowiedzUsuńjak pięknieeeeeeeeee! *_______________________________* ejjj, uwielbiam takie wprowadzenia! <3
OdpowiedzUsuń*.*
OdpowiedzUsuńtak jak nigdy nie potrafiłam przekonać się do Niny, tak bardzo jestem przekonana, że ta historia będzie niesamowita! A w związku z tym, że uwielbiam Ciebie, to postaram się tolerować N. :D
Czeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeekam na pierwszy rozdział! x
Historia zapowiada się nieziemsko, tym bardziej, że główny bohater to sam Chester Bennington. Lubię Linkin Park, choć to nie jest muzyka, którą słucham cały czas. Nie mniej jednak bardzo się ciesze, że będziesz o nim pisać, bo nie znam wielu blogów z fanfickami o tym piosenkarzu, który jest bardzo ciekawą postacią.
OdpowiedzUsuńAch, i szablon taki piękny!
Pozdrawiam,
Necco.
Chester Bennington - i wszystko jasne :D Podoba mi sie opis fabuły, misia. Taki.. taki prawdziwy. No i ten szablon, askjladjkwfhjkq *.* Czekam na jedynkę, kochanie. Kochaaaam cie <3
OdpowiedzUsuńHistoria zapowiada się naprawdę ciekawie, nie mogę się doczekac więc odrazu dodaję do obserwowanych i zapraszam do siebie gdzie pojawił się pierwszy rozdział:)
OdpowiedzUsuńhttp://live-fast-dont-forget-us.blogspot.com/
Wprawdzie w naglowku widze Nine, ktorej nie trawie i w tekscie tez sie pojawia to imie, ale postanowilam sieprzelamac - czego sie nie robi dla blogow o Chesterze/Linkin Park, a ze jest ich naprawde malo to pomimo wszystko je czytam. jednak zapowiada sie naprawde bardzo fajnie, zaciekawilas mnie i jestem pewna, ze jeszcze tutaj wpadne. ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i weny zycze.
Nina i Benningtooon?!
OdpowiedzUsuńO jajku, nie wpadłabym na coś takiego, ale to może być świetne, pozostaje mi tylko czekać
*.*
No cóż, zawsze czytam twoje blogi i zacznę czytać ten :)
OdpowiedzUsuńLubię Linkin Park, lubię Chestera, ale Nina... Nie przepadam za nią, ale pomysł bardzo fajny! ;D
Czekam na rozdział 1 ;)
Chester i Bennington?
OdpowiedzUsuńJezu, już nie mogę się doczekać rozdziału!
Będę śledzić całą historię ;)
Pozdrawiam ;)
Kiedy zobaczyłam Ninę, trochę mnie speszyło - to nie jest tak, że jej nie lubię.. po prostu wszędzie jej tak pełno. Jednak przeczytałam fabułę i... nie mogę się doczekać! Zapowiada się ciekawie, trochę mrocznie i tajemniczo. Masz w tej swojej genialnej głowie tyle pomysłów, że nie wiem, czy jakaś inna by je pomieściła. Zaskakujesz mnie już kolejnym swoim projektem. Nie mam bladego pojęcia, jak to rozwiniesz, bo ja sama bym nie potrafiła się odnaleźć, ale ty to całkiem inna historia. Czekam, żeby zobaczyć, coś znowu wykombinowała.
OdpowiedzUsuńxoxo
Oh, Chester jednym z bohaterów *.* Pierwszy blog, który ma go w swojej obsadzie, jaki spotkałam.
OdpowiedzUsuńPo Tobie niczego, jak tylko świetnych historii można się spodziewać. Bez wątpienia to opowiadanie będzie wyjątkowe, każde w Twoim wykonaniu jest. Świetne wprowadzenie czytelnika w fabułę. Niby niewiele tekstu, a zawarte w nim wszystko co na początek potrzebne i nie za dużo zdradzone, a to czyni człowieka spragnionym następnych części, który chce się dowiadywać więcej i więcej.
Piękny początek, również jestem zachwycona szablonem, powiedz, sama je tworzysz ?:) Jeśli tak to prawdziwy człowiek orkiestra z Ciebie :)
Chcę, jak najbardziej, być informowana o kolejnych częściach i z niecierpliwością oczekuję powiadomienia :)
noo, jak jest Chaz, to zaczynam czytać ;> zapowiada się ciekawie, zobaczymy, co z tego wyjdzie. czekam na kolejne części! ; )
OdpowiedzUsuńJuż mi się podoba Twój styl pisania. :3 Na pewno będę zaglądać.
OdpowiedzUsuńŻyczę weny <3
www.bennodaforeverinourhearts.blogspot.com